W sprzyjających okolicznościach przyrody nasze pierwszaki wyruszyły dziś na stadion, gdzie, być może po raz pierwszy w życiu, wzięły udział w teście Coopera. Emocje związane z otrzymaniem numeru startowego i stanięciem na linii startu sięgały zenitu! Każdy z pierwszaków przebiegł dziś dystans na miarę swoich możliwości, walcząc do samego końca i osiągając swój mały sportowy sukces. Brawo, dzieciaki!


Ale nasze maluchy tak naprawdę „miały w nogach” dziś o wiele więcej niż metry „wykręcone” na bieżni: dystans dzielący szkołę i stadion pierwszaki pokonały pieszo. A potem, kiedy pierwszoklasiści wrócili do szkoły, przyszedł czas na upragniony obiad… O tak, ten dziś smakował wyjątkowo wybornie!

Accessibility Toolbar