„Jak przejść przez pocztówkę?” to temat kolejnych zajęć matematycznych dla małych inżynierów. Aby każdemu dużemu i małemu udało się „przejść przez pocztówkę” uczestnicy zajęć doświadczali, jak ważna jest precyzja, dokładność, staranność by osiągnąć ostateczny wynik, a zarazem sukces swojej pracy.
Czy można zagiąć zwykłą prostokątną kartkę tak by otrzymać trójkąt o równych bokach? Oczywiście, że tak. Wystarczyły zaledwie cztery proste, bardzo dokładne zagięcia tradycyjnej kartki A4 i trójkąt równoboczny gotowy, a z nich pierwsza kolorowa mozaika.
Co zrobić z trójkątem równobocznym, aby powstał wielokąt, który będzie miał dwa razy więcej równych boków, czyli sześciokąt foremny? Odpowiedź jest prosta – wystarczyło zaginać dalej. Tym razem czwartoklasiści przez odpowiednie zagięcia najpierw znaleźli środek trójkąta, a następnie składając dalej udało się im „wyczarować” jeden z najciekawszych wielokątów foremnych, jakim jest właśnie sześciokąt foremny. Dlaczego najciekawszy? Odpowiedź na to pytanie uczniowie uzyskali układając ściśle swoje sześciokąty jeden obok drugiego. Blat stołu w pracowni technicznej przemienił się na krótką chwilę w jeden wielki różnokolorowy, bo „matematyczny plaster miodu”.
Finał zajęć to pierwszy etap przygotowania pocztówki, którą każdy sobie wybrał do tego, aby można było „przez nią przejść”. Wykonanie tego etapu polegało na poprawnym, dokładnym, wręcz precyzyjnym i bardzo starannym, kilkunastokrotnym pozaginaniu swoich pocztówek. Gotowe pozaginane pocztówki czekają więc na swoich małych inżynierów, aby mogli dokończyć swoją prace na kolejnych zajęciach.
